czwartek, 16 września 2010

Puławska 143

... czyli okolice Dworca Południowego, którego dawno już nie ma, a każdy wie, gdzie jest. Oto ostatni Mohikanin ;-(. 

A z dworcami w Warszawie wiadomo: Główny wcale nie jest główny, z Wileńskiego nie jeździ się do Wilna, podobnie jak z Gdańskiego nikt nie wybiera się do Gdańska, zaś Południowy, jak już powiedziano, jest tam gdzie go nie ma.   

2 komentarze:

  1. Jechałem ostatnio z Gdańskiego do Gdańska :) Z przesiadkami w Działdowie, Iławie i Malborku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuje Piotrze za odwiedziny. A z tymi dworcami, mówią, że wyjątek nie zmienia reguły, ale... gratuluję ;-). W.

    OdpowiedzUsuń