niedziela, 20 marca 2011

Dwie są na Chmielnej

Znaczy, ja trafiłem na dwie, ale może jest ich tam więcej. Na wolskim odcinku Chmielnej, po północnej stronie (południowa nie istnieje od wojny) pod numerami 122 i 130. 

W obu przypadkach materiał pod względem fotograficznym pozostawia wiele do życzenia, ale prezentuję go z powodu walorów dokumentacyjnych.

Pierwsza kapliczka wygląda na dość nową, jest zresztą na ocieplonej ścianie oficyny 
i starannie odnowionym podwórku, dobrze strzeżona za zamkniętą bramą. Być może wymieniono jej blaszaną "karoserię". Kiedyś mogła wyglądać całkiem inaczej.




Druga straciła najwyraźniej "zaplecze", i to już bardzo dawno. Wygląda na to, że oficyna nie przetrwała wojny. Stąd mocno nieciekawe współczesne tło. Kapliczka przewraca się nieomal do tyłu, podparto ją wiec jakąś belką. Smutno tam. Cała kamienica jest w bardzo kiepskim stanie.


2 komentarze:

  1. Kojarzę obie... Jest ich w tym rejonie dosyć sporo, choć znacznie więcej na południu - po przekroczeniu Al. Jerozolimskich. Kilka zarejestrowałem i leżą w szufladce... Nie do wszystkich mam dopasowane ulice i numery.. ;/ Tak to jest w zimę że myślenie nie wychodzi... :)

    Pozdrawiam
    Paweł

    OdpowiedzUsuń
  2. Paweł, bardzo dziękuję za komentarz i cenną wskazówkę :-). Śródmieście na południe od Al. Jerozolimskich to moje okolice z czasów wczesnego dzieciństwa (głównie Poznańska przy Koszykowej, potem Polna). Pora się zatem wybrać w "podróż sentymentalną"... No i od dzisiaj mamy już wiosnę, hura! :-). Pozdrowienia. W.

    OdpowiedzUsuń