sobota, 22 października 2011

Psy i krasnale

... z Mokotowskiej 65 pilnują jak sądzę nie tylko kapliczki. 


Twarzowe burki są dla mnie kompletnie niewiadomego przeznaczania, znajdują się dość wysoko, po jednym przy obu wejściach do bocznych oficyn. Może ktoś coś wie na ten temat?


To bardzo ważne miejsce dla tych, którzy chcą w trybie pilnym znaleźć się na Hożej lub Wilczej i to dość daleko od rogu.  



A na Emilii Plater jeszcze kiedyś wrócimy :-).

1 komentarz: